gru 28 2002

Jest już dobrze... mam nadzieję :)


Komentarze: 0

Siema :)

Co u Was słychać?

Mi reszta dnia upłynęła całkiem fajowo, już nie czuję się AŻ TAKA sama. Spotkałam się z koleżankami, było naprawdę fajnie :)

Z tatą nie jest źle. Cały czas śpi, trochę szkoda, że jutro nie pracuje - będzie pewnie pił... Mam nadzieję, że nie. Ale ja już jestem do tego przyzwyczajona - co to weekend dla mojego staruszka bez piwka itd...? Grrrrh :P I tak mnie nie będzie... Wychodzę :) Ale pamiętam, że kiedyś bałam się wyjść z domu, żeby się nie awanturował i nie zrobił krzywdy mamie... Dlatego cały czas siedziałam z nią w domu. Teraz on się raczej nie awanturuje, więc mogę spokojnie wyjść... bez wyrzutów sumienia... :(

 

 

wilgotny_potoolny : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz